Amore L'amour Love Miłość itp.:P

Ale muszę mieć kogoś, komu mam ten świat pomalować. Bo tak spontanicznie to niby komu?

ja takie mam zdanie na ten temat ,że najpierw trzeba pomalować swoje podwórko i w trakcie tej kolorowanki się coś znajduje , SPONTANICZNIE . Powiem wam ,że tak mi wychodziło zawsze ,jak miałam taki miły czas w życiu i sobie układałam wszystko to się znalazł jakiś z różową kredką ;D.
AH CUDNE ALEGORIE:)
ale chyba tak się o tym powinno gadać ,uroczo ( wiem ,że to do mnie niepodobne Razz

)

Sandra - zaskakująco mądrze gadasz Smile

. Piłaś coś? Ja też to chcę Very Happy

.

Podzielcie się! Sandra drogie to było czy znalazłaś w domu?

...Leżało pod łóżkiem. Zielone, żywe i głodne. Kiedyś była to mała, egzotyczna, z podwójnym serem Very Happy

.

wiedziałam ,że Jędrek mnie pochwali Razz

nie no całkowicie trzeźwo ;D
chociaż może wiosna uderzyła mi do głowy

No i wszystko jasne! ta wiosna jednak daje takiego niewidzialnego kopa. Nic tego nie zmieni.

nawet moja niewrażliwa dusza to odczuwa ;D

Daje kopa i to solidnego! Smile

Qlink napisał:

...Leżało pod łóżkiem. Zielone, żywe i głodne. Kiedyś była to mała, egzotyczna, z podwójnym serem Very Happy

.

egzotyczna? Razz

pierwsze słysze
może hawajska Razz

a jak hawajska to nie pod moim łóżkiem bo takiej to nie lubię Razz

poza tym słyszał ktoś ,żebym pizzę zostawiła?NO MICHAł POWIEDZ

Ło co chodzii....

to było Jędrka przypuszczenie co do tego czym się naszprycowałam ,że takie rzeczy piszę

Aha już rozumiem, straciłem wątek.

Pizzę jadłaś nawet jak Cię brzuch bolał, zaiste Very Happy

to nie jest prawda . Najpierw jem pizzę potem mi niedobrze ,ale nie jem jak mnie brzuch boli. Zwykle zaczyna boleć dopiero jak całą skończę Razz