Przeżycia po Oazowe

Brzmi dziwnie? Bo dla mnie nie. Wszyscy którzy mają to szczęście i moga uczęszczać na Oazę są proszeni o pozostawianie swoich opini, przeżyć i różnych wniosków które jesteście w stanie doświadczyc po Oazie.

Na sam początek wypowiem się ja (ale zaszczyt Smile

) Po dzisiejszej piątkowej mszy młodzieżowej mogę stwierdzić że Oazowicze to NIE SZTYWNIACY!! Nawet ksiądz! Ale pokolei. Na dzisiejszej mszy kazanie miał ks. Józef (pozdrawiam) który wygłosił je w bardzo nietypowy i ciekawy sposób, gdyż zaczął od modlitwy do Ducha Świętego i piosenki "Przyjaciela mam". kazanie pomogło mi owiele lepiej przezyć Eucharystię. Następnie po mszy zostaliśmy podzieleni na grupy w których będziemy sie przygotowywać do bierzmowania. Trafili mi się w grópie wszyscy moi koledzy. Po spotkaniu w kościele udaliśmy się do salek na krótką zabawę z Oazowiczami.
Kiedy już skonczyliśmy i mieliśmy już odprowadzić koleżankę spotkaliśmy księdza z który trochę się zagadaliśmy. Mimo że prawie go nie znam rozmawiało się z nim jak z dobrym (mimo ż estarszym) koelgą mówię serio!
Ta rozmowa przesądziła o tym że nik na Oazie nie jest sztywniakiem!
Za ten dzisiejszy wieczór CHWAłA PANU!!

Taaa... A potem, kiedy to już Dawid i brat jego kochany, Karol, do domu, w błogiej nieświadomości, powracali, my, tzn. Adam, Beniamin i ja, "podrywaliśmy" w najlepsze Anię, Elę, Justynę i Magdę Wink

! Rzecz jasna, podrywaliśmy tak, jak na prawdziwych "twardychaniemientkich" facetów przystało (napinanie "muskli", odpowiednia postawa, te sprawy Wink

)!

I kto powiedział, że oazowe dziewczyny są sztywne? Ty? W trzecim rzędzie? Oj, ale masz klupanko... Wink

!

A teraz mały quiz, co to BO? No jak to? Bojówki Oazowe! Wink

pytanko a jak ja mam 23 lata i na Murckach jestem tylko czasami jak nocuje u mojej dziewczyny , to moge tez zajrzec na Oaze Question

Kiedys bylem na pielgrzymce do Czestochowy i bylo super , spiewy ,modlitwy itp , i dla mnie wiara nie konczy sie na tym ze trzeba lezec krzyzem przed oltarzem ,lecz wiem ze mozna kozystac z zycia i cieszyc sie nim wraz z Bogiem

Cyrax napisał:

pytanko a jak ja mam 23 lata i na Murckach jestem tylko czasami jak nocuje u mojej dziewczyny , to moge tez zajrzec na Oaze Question

Kiedys bylem na pielgrzymce do Czestochowy i bylo super , spiewy ,modlitwy itp , i dla mnie wiara nie konczy sie na tym ze trzeba lezec krzyzem przed oltarzem ,lecz wiem ze mozna kozystac z zycia i cieszyc sie nim wraz z Bogiem

Jak najbardziej możesz przyjśc na oazę! Z otwartymi ramionami witamy cię zawsze! Smile

Oaza to nie organizacja, jak szkoła, gdzie lista obecności jest i usprawiedliwienia. Jeżeli czujesz potrzebę bliższego kontaktu, z Bogiem, to przyjdź.
Może spodoba ci się tak, że będziesz wpadał częściej... Smile

?

Dołączył: 05 Mar 2007

hmm.. wiesz jak masz 23 lata to lepiej rozejrzyj się za wspólnotą przeznaczoną dla ludzi w Twoim wieku:) oczywiscie na oazie Cie na pewno przyjma z otwartymi ramionami, ale grupie bedziesz z osobami o sredniej wieku 15 lat. A jest wieele wspólnot przeznacoznych dla studentów - myślę, że to by było lepsze dlaCiebie Smile

Wysłany: Sob 1:26, 24 Mar 2007

moglby mi ktos powiedziec o co chodzi w tej "oazie"? Siedziecie w kolku i rozmawiacie o roznych sprawach, ale tak sobie czy zawsze przez pryzmat Boga i wiary?

Wysłany: Sob 8:53, 24 Mar 2007

Zawsze zachaczamy o pismo bo to Chrześcijańskie zgromadzenie.

Dołączył: 05 Mar 2007

hmm.. przewaznie tak - po to jest oaza, aby poznawac Boga i poglebiac swoja wiare Smile

Czesto porownojemy jakies sprawy do Ewangeli, czasami sie zdarza, ze mowimy tylko o ludzkich odruszach - bez porownania do Boga, ale to sie jednak baardzo zadko zdarza.