Koncerty

Dołączył: 05 Mar 2007

Tutaj mozemy powiadamiac reszte o nadchodzących koncertach:) to moze ja zaczne^^

2007-04-01 :: niedziela - Koncert Piżdamy Porno
miejsce: Klub studencki STRASZNY DWoR, Katowice ul. Studencka 19 (Osiedle akademickie U. slaskiego)
Koszt: przedsprzedaż:15 PLN; w dniu koncertu 20 (studenci), 25 (reszta) PLN
poczatek: 19.00

Dojazd [link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Nie 15:32, 25 Mar 2007

Czy ktoś wie kiedy będzie (i czy będzie bo tylko o tym słyszałem i to nic pewnego) koncert Depesh Mode (nie bijcie jak źle napisałem) Question

Wysłany: Nie 16:25, 25 Mar 2007

Depeche Mode ;]
3.07.2007 Stadion Slaski w Chorzowie Red Hot Chili Peppers!!
Very Happy

jesuuuu juz sie nie moge doczekac! :mrgreen:

Wysłany: Nie 16:32, 25 Mar 2007

Czyli Depeche Mode będzie przed RCP?

Wysłany: Nie 16:49, 25 Mar 2007

3.07.2007 Stadion Slaski w Chorzowie Red Hot Chili Peppers!! będe tam!

Wysłany: Nie 16:50, 25 Mar 2007

nic nie wiem o koncercie Depeche Mode

Wysłany: Nie 17:17, 25 Mar 2007

ja tez nie
ale na RHCP chyba bede

Wysłany: Nie 17:36, 25 Mar 2007

Ja nie będę ani na tych ani na tych Very Happy

Nie przepadam za tymi zespołami. Ale będę polował czy przypadkiem LZ nie będą w Polsce.

Wysłany: Nie 17:56, 25 Mar 2007

hahaha marzenia

ale fajnie by bylo

Wysłany: Nie 17:57, 25 Mar 2007

Mają znowu ruszyć w trasę ale gdzie to nie wiem.

wlasnie wyjezdzam na koncert redhotow :mrgreen: jesuu ale sie ciesze :mrgreen:

Eeee tam

. Powiem szczerze, że w ogóle nie rozumiem fenomenu tego zespołu. Każda ich piosenka jest praktycznie taka sama, okraszona trudną do zapamiętania, mętną melodią (teksty, w muzyce, do dla mnie sprawa marginalna), zaś ich wykonanie jakoś pozbawione życia... To moje zdanie, nie chcę nikogo atakować, tym bardziej, że kilku moich przyjaciół wielbi ten szit... Znaczy się zespół Wink

.

mowiac "szit" z pewnoscia nie atakujesz. ja lubie, kocham ten zespol ze wzgledu na bas, wspanialy grany klangiem, cudowne solowki gitarowe, piekna perkusje i glos wokalisty. piosenki sa takie same? haha chyba sluchalej jedynie Stadium Arcanum, jesli tak, to przyznam raceje bo mi ta plyta oprocz paru piosenek srednio sie widzi, ale wyczacz nie mozna oceniac zespolu na podstawie jednej plyty, posluchaj sobie One Hot Minute, albo By The Way, nie mowiac o Blood Sugar Sex Magic

Faktycznie - określenie szit, na papierze przynajmniej, może wydać się atakujące - wiedz jednak, iż miała być to wypowiedź o zabarwieniu ironicznym, na co nakierować miała (a jak widać, nie udalo jej się to) emotikona " Wink

".

Cóż - zespół mi się nie podoba po pierwszym, drugim, a nawet i trzecim kontakcie, toteż nie zagłębiam się w całą jego dyskografię i nie studiuję, a nawet nie przesłuchuję pobieżnie wszystkich jego piosenek z nastawieniem "a nuż coś będzie fajne". Mam masę lepszej (subiektywnie, of course) muzyki, którą mogę się delektować, tal więc alternatywa męczenia się, bo może coś mi się spodoba, nie wydaje mi się kusząca.
Słyszałem kilkanaście piosenek Red Hotów, nie tylko z ich najnowszego krążka... I faktycznie - taki stopień wtajemniczenia nie pozwala mi na napisanie względnie obiektywnego artykułu do magazynu muzycznego, na wydanie własnego osądu na temat tego zespołu jednak - i owszem. Trudno bym, zanim wydam swój osąd na temat czegoś, miał zgłębić to w stu procentach. Wychodzę raczej, z założenia, że jeśli zepół nie porwie mnie po kilku piosenkach - to z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że mi się nie podoba. Tu zrobiłem to nie po kilku, a po kilkunastu piosenkach... Trzeba przyznać, że RGCP dostało u mnie niezłą taryfę ulgową*, ale jak widać i tak nic z tego nie wyszło Wink

.
Żeby nie było nieporozumień - technicznie nie mam Papryczkom nic do zarzucenia. Jednak... Już nie raz ktoś udowodnił (choćby Bob Dylan), iż w muzyce nie zawsze technika i tekst są najważniejsze, częściej jest to bowiem... Sama muzyka, która w wypadku Red Hotów, plasuje się w moim mniemaniu grubo poniżej średniej.

*Miałem swoje powody Wink

.

łojej to pojechałes.... muzyka ponizej sredniej, Flea to na jedez z najlepszych basistow na siwiecie i John gitarzystow, (nie jest to moj wymysl jako wiernej fanki, ale obiektywne opinie krytykow z niejednego zrodla) tacy artysci nie moga grac ponizej sredniej, no ale jak napisales to Towje zdanie, bywa, szanuje to bo nie kazdy musi lubic redhotow, a chodzi przede wszystkim o to by szanowac wzajemnie swoje zdanie.